Recenzje

Dwa tygodnie po premierze „Oceanu Różowego” i „Oceanu Popielatego” przyszedł czas na „Ocean Niespokojny”, obejmujący 17 nagrań z lat 1968 – 2012. To kolejna wspaniała porcja muzyki z jednymi z najlepszych tekstów, jakie kiedykolwiek wyszły spod ręki polskiego poety. 

Tym razem mamy tutaj piosenki takich artystów jak: tradycyjnie Maryla Rodowicz (nawet ta ‘oklepana’ „Małgośka” jakoś nie drażni) oraz Barbara Krafftówna, Kalina Jędrusik, Anna Serafińska, Edyta Geppert i Zofia Rysiówna. Wydawcy „Oceanów” przyzwyczaili nas już do zmian w tracklistach płyt z tej serii. W przypadku „Niespokojnego” mamy aż trzy zmiany, a ich ‘ofiarą’ padł Seweryn Krajewski, któremu zabrano wszystkie piosenki, w których występował jako wokalista. Zastąpili go odpowiednio: Wojciech Waglewski („Jakżeś Niestała”), wspomniana wyżej Anna Serafińska („Pogoda Na Szczęście”) i zespół Raz Dwa Trzy („Kołysanka Dla Okruszka”). 

Prawdziwą gwiazdą tego krążka jest jednak moim zdaniem rosyjska przyjaciółka Osieckiej – Natalia Iwanowna, która zaśpiewała: „Nie Zabijaj Mnie Powoli”, „Ech, Ty Babo!” i „Ja Nie Odchodzę Kiedy Trzeba”. Te utwory wykonane z tym uroczym rosyjskim akcentem po prostu nie mogą się nie podobać. Podobnie jak „Hej Hanno!” Tadeusza Woźniaka (nie wiedziałem, że to też wyszło spod pióra Osieckiej!) oraz kultowi „Kochankowie Z Ulicy Kamiennej” Zofii Rysiówny. 

Póki co „Niespokojny” jest moją ulubioną płytą w tej kolekcji. To zasługa tak repertuaru, jak i fantastycznych interpretacji. Cieszy zwłaszcza Wojciech Waglewski, którego o Osiecką, akurat nie podejrzewałem. A teraz pozostaje czekać na „Ocean Granatowy” – premiera już 19 czerwca!